Od jakiegoś czasu mam bicie na kierownicy, nie jest odczuwalne cały czas tylko od prędkości ok 100 km/h w górę, oraz przy zakrętach. Co to dokładnie może być? Nie jest to wina felg bo na letnich było to samo.
Biło mi kierownicą tylko że tak od 80-90km/h w góre... Przyczyna: wybulona opona, końcówka drążka kierownicy...
michnior napisał:
Od jakiegoś czasu mam bicie na kierownicy, nie jest odczuwalne cały czas tylko od prędkości ok 100 km/h w górę, oraz przy zakrętach. Co to dokładnie może być? Nie jest to wina felg bo na letnich było to samo.
u ,mnie tak było to miałem mało powietrza w kołach lum końcówka drążka .
Panowie takie mamy drogi i to wszystko :/ plus do tego twarde zawieszenie i musi coś stukać :) chyba że źle wyważone koło lub faktycznie końcówka drążka do wymiany.
na jakimś forum wyczytałem że to może być wina sworzni nr 3 i 19
Całkiem możliwe że to wina sworzni, ale byś słyszał stukanie na nierównościach :a to ciekawe: Najlepiej na szarpak i obserwuj co jest grane :)
to raczej na pewno beda wywalone sworznie.
Michał, sprawdź końcówki drążków kierowniczych. Miałem dokładnie to samo. Chociaż, jeśli to by były końcówki lub sworznie to byś słyszał stukanie dosyć głośne na nierównościach :a to ciekawe:
trza zmacac i poszarpac tak to sobie mozemy snuc domysly :)
TOFIK napisał:
trza zmacac i poszarpac tak to sobie mozemy snuc domysly :)
Paju napisał:
Michał, sprawdź końcówki drążków kierowniczych. Miałem dokładnie to samo. Chociaż, jeśli to by były końcówki lub sworznie to byś słyszał stukanie dosyć głośne na nierównościach :a to ciekawe:
Przecież już napisałem :p
Roman napisał:
Całkiem możliwe że to wina sworzni, ale byś słyszał stukanie na nierównościach :a to ciekawe: Najlepiej na szarpak i obserwuj co jest grane :)
tylko że... u mnie przed wymianą łączników i końcówki drążka, stukało strasznie (jak bym cegły woził pod maska) :huh: ale bicia na kiery nie było :a to ciekawe: myślę że coś z koło-tarcza-piasta może być nie tak.... zwracając uwagę na źle wyważone koło...
Michał jak będzie robił zawieszenie zwróć uwagę czy nie masz przypadkiem zawiechy typu M-Technik. Żeby to zamówić te dobre części, bo niektóre łączniki są inne od standardowych (trochę mniejsze).
u mnie bylo dokladnie jak Michal opisał i to byla wina sworzni i im badziej rozbite tym bardziej walilo kiera. Po wymianie juz bylo ok. Ale tak jak juz ktos napisal jedz na trzepaki i tam powiedza ci coś masz do wymiany. Jak co to podbijaj do mnie to Ci to zrobie. Pozdro
JA NAPISALEM ZE TRZEBA ZMACAC BO MI TRZEPAKI NIE SA POTRZEBNE :)
Tofik akurat nie chodziło mi o Ciebie :) Tak dla ścisłości to mi tez trzepaki nie są potrzebne wystarczy podnośnik i brecha :P ale nie kazdy potrafi sam to sprawdzić
...hmmmm...
ja bym chyba zaczął od sprawdzenia luzów na łożyskach xD :)
Pozdrawiam,
Marcin