Panowie mam mały problem.
Mianowicie ciężko mi odpala moja buma musze ja przytrzymac tak z 5sek. zeby zajarała a jak juz odpali to chodzi jak by miała z 17KM a nie 170KM :) -zbiera sie na obroty tak ze laka spalic nie moge musze ja przegazowac do 4-5tys. Wczoraj boki na zozie stawiałem na jedynce jeszcze takie ze wstyd bo mocy za mało- jak by gdzies pouciekały:)
PYTANIE: co jest????? Na moje oko to czujnik połozenia wałka rozrzadu bo jak jest z 4 tys to sie zbiera jak powinien jak jest 2 i wcisne do konca gaz to sie zbiera jak du...jeża i jak wdepne pedał gazu to czuc jak by jakiies szarpniecie.
Na 75% pewny jestem ze to ten czujnik- ktoś jeszcze potwierdzi lub cos dopisze???
A i jeszcze słychac jakies cykaniezpod listwy wtryskowej.

Dla mie objawy sie zgadzaja- a jak wy myslicie???
Czekam na info:)

Dzieki.

Pozdro.

Moja też ostatnio strasznie długo odpala :/, ale u mnie bateria jest na złom (lato się jakoś przejeździ :p) z tymi obrotami to tak jak piszesz – czujnik położenia wału lub wałka, ale ja bym jeszcze ciśnienie na garczkach zmierzył :tak: Co do zbierania się przy 3950rpm, to przy takich obrotach masz najwyższy moment – to nie tdi :P W sumie czujnik powinna diagnoza komputerowa pokazać…

a może regulator ciśnienia paliwa powoli siada  :/

powiem wam tak jak roman pisał wałka to sie zgodze ale wału korbowego to nie bo jesli by był uwalony to samochód by wogole nie odpalił-( JAK WIEMY DO PRAWIDŁOWEGO ZAPŁONU POTRZEBNE SA DWIE SKŁADOWE Z CZUJNIKA WAŁU I WAŁKA ALE BEZ WAŁKA ODPALI NATOMIAST WAŁU NIE RUSZY ZA PIERONA :) co do Cisnienia to jestem pewien ze jest na 100% to nie ma nic do tego raczej-mysle sprawdzic jeszcze cewki załonowe, swiece i przewody moze tam sie cos zwarło- diagnoza nie pokazała mi czujników ani od wałka ani od wału a co jedyne to własnie cewke na cylindrze 2 moze od tego warto zaczac- no nic sprawdze dam znac.

Dzieki za info :)



A i jeszcze jedno- dzis odpalił spoko ładnie kilka razy- juz w sumie zgłupiałem :) ale na obroty nadal sie ciezko wkreca- moze rzeczywiscie to wina tej cewki ( nie daje takiego produ jak powinna)
Pozdro.

Zgadza się że jest taka teoria że jak czujnik położenia wału jest złom to ECU nie da iskry przy odpalaniu, ale… czujnik może raz łapać a raz nie i dlatego tak odpala :/ ale? :) jeżeli twierdzisz że komp nie pokazał błędu czujników to znaczy że czujniki: wału i wałka są ok :) To że pokazał cewkę na 2 cyl. to by wyjaśniało brak mocy :tak: tylko że byś słyszał że nie pali na jeden gar. Jak już wszystko sprawdzisz i będzie ok to zrób resecik ECU, może pomoże :)

Diagnoza wczoraj była zrobiona a dzisiaj sprawdzę to co zostało wykryte jako wadliwe lub do poprawek :) Na chwile obecna wiadomo ze albo swieca sie wysypała albo cewka na 2 cylindrze :) Trzeba tez sprawdzić styki i masy przy przepływomierzu bo tam tez coś nie halo z elektryka i pokazuje błąd. W sumie to nie było modułu bez błędu :) Wieczorem jak będę miał trochę czasu to napisze co dokładnie było nie tak.

Noi się okazało- uwalony czujnik położenia wału korbowego- raz daje sygnał do ecu a raz- wczoraj wymontowałem i był jak by kabel szarpnięty czymś od czujnika aż pękła jego obudowa-komp. pokazuje błeda" crankshaft angle pulse generator"- czyli jednym słowem do wymiany gada trzeba :) a co do 2 cylindra zarzucało świecę na 2 cylindrze-zmieniłem świecę-błąd znikną :) - co do błedu"air mass- bład czujnika przepływu masy powietrza" wyjąłem przepływke luknąłem do niej założyłem, diagnoza juz jej nie pokazała( moze przykurzone było nic nie wiadomo- z tego co wiem kurz zakłóca prace urządzeń elektrycznych i indukcyjnych- możne to to) ważne ze błąd znikł:)) ale moze sie pojawic bo bład przepływki moze byc tez spowodowany tym uwalonym czyjnikiem wału korobowego - nie miesci sie w skali i komputer pokazuje bład przepływomierza:)

wymieniam czujnik w poniedziałek w lub wtorek(w zależności kiedy dostane czujnik:))- napisze co jest i jak jest :)

Pozdro:)

rob@k napisał:

... co do błedu"air mass- bład czujnika przepływu masy powietrza" ... ( moze przykurzone było nic nie wiadomo ...

Błąd może złapać też kiedy się odłącza wtyczkę od przepływki na włączonym zapłonie.

Co do cewki na drugim cylindrze to: Umie ktoś wytłumaczyć jak komp rozpoznaje na którym cylindrze nieprawidłowo jest spalana mieszanka :co: bo z tego co wiem to np. w R6 są tylko dwa czujnik spalania stukowego, tzn. jeden na 1,2,3 cyl. i drugi na 4,5,6 cyl. :a to ciekawe: Czy może ma to związek ze współpracą czujnika spalania stukowego z czujnikiem położenia wałka rozrządu lub/i czujnikiem położenia wału korbowego :co:

Robaczywka naprawiona- nowy czujnik położenia wału korbowego załatwił sprawę, znikły wszystkie błędy:) pali od kopa i konie wróciły do stajni:) co do cylindra 2 wymiana świec załatwiła sprawę :)Pozdro.

bo na kazdy garczek jest jedna cewka i moze on wi ktora jesst ktora  :)

Temat uważam za zamknięty.