Forum miłośników i użytkowników samochodów marki BMW z Ostrowca Św. i okolic
Spokojna jazda spokojnej jeździe nie równa. 13-14 litrów gazu w tym samochodzie nie jest chyba jakimś bardzo zawyżonym wynikiem. Jakbyś miał 2.5 to by Ci paliła mniej
Offline
Roman napisał:
jarek922 napisał:
Bo pali jakieś 13-14 litrów na baaardzo spokojną jazdę, wydaje mi się, że trochę za dużo.
Jak na serie 5 z 2,0l to nie jest to dużo jakiej generacji masz gaz? i skąd jesteś pewien że masz walnięty czujnik temperatury? to że ciężko pali na mrozie by znaczyło że coś z elektryką, ale czy to od razu czujnik? Robiłeś diagnozę komputerową silnika
Tak, była podpinana pod kompa i pokazało zwarcie na czujniku temperatury ;] No wiem 2,5 litra by mniej paliła no ale niestety jak kupowałem to trafiła się właśnie 2 litry ;)
Offline
Jeżeli tak... to czujnik musisz wymienić jest on bardzo ważny, szczególnie jak masz Vanosa Na uszkodzonym czujniku komp silnika przełącza się w tryb awaryjny i przez to możesz mieć większe spalanie na benzynie. Co do gazu to zależy od instalacji… Po wymianie skasuj błędy i zrób reset ECU
Offline
Roman napisał:
Jeżeli tak... to czujnik musisz wymienić jest on bardzo ważny, szczególnie jak masz Vanosa Na uszkodzonym czujniku komp silnika przełącza się w tryb awaryjny i przez to możesz mieć większe spalanie na benzynie. Co do gazu to zależy od instalacji… Po wymianie skasuj błędy i zrób reset ECU
Ok dzięki za informacje, po świętach się wezmę za to
Offline
Witam Was ;) mam samochód około 4 miesięcy i mam w końcu pewność. 1 Litr paliwa wystarczy na 5 km jazdy spokojnej, czyli do 2 tysięcy obrotów i z delikatnym dotykaniem pedała gazu. Ciągle staram się zrobić by bunia działała normalnie na gazie. I udało się w końcu. Wszystko było w porządku. Zalałem na Tezecie pod wiaduktem za 20 zł tak na próbę. Zrobiłem wtedy 55 km na gazie. Odpalałem na gazie, gasiłem, jeździłem... I to jeździłem dość mocno, bo pałowałem konkretnie. Później zalałem na orlenie na opatowskiej ( strasznie do dupy tam paliwo ;p ) i zaraz po wyjeździe ze stacji słyszę uderzenie. Grzybek na kolektorze wystrzelił... I mówię: "znowu się zaczęło..."
Czas coś zrobić by bunia normalnie paliła... Gdyby spaliła z 15 przy takiej spokojniej jeździe do 2k obrotów to już by jakoś inaczej było...
Niedawno wymieniłem świece ( ngk vline 2 elektrody ) a że dostałem informacje, że jeżeli ma się gaz to trzeba zwiększyć delikatnie przerwy na świecy tak też zrobiłem. Sprawdziłem cewki. Każda ma taka samą oporność 1,2 Ohm o ile dobrze pamiętam... Cewki sprawdzałem odpięte od napięcia ;) żeby nie było wątpliwości Zastanawiam się co może być przyczyną tego spalania... Obstawiacie sonde, czujnik temperatury, przepływomierz czy może coś innego?
A teraz jeszcze powiedzcie mi co może być przyczyną, że strzela mi na gazie? Już przez to strzelanie 2 silniczki krokowe zajeździłem...
Offline
KubaE34 tytuł wątku napisał:
E34 m50b20 strasznie wielkie spalanie...
Przed napisaniem nowego wątku, należy sprawdzić czy temat już nie istnieje. Nie tworzyć podobnych wątków, lecz dopisać się do istniejącego.
Napisz jaki masz gaz, bo jeżeli zwykły to może tylko trzeba go podregulować aby mniej paliła buma.
Offline